Miłość
I takim nagłówkiem mogłabym skończyć, wrzucić zdjęcia i nie pisać po prostu nic. Bo to się po prostu widzi, tego nie trzeba opisywać. Tych spojrzeń, uśmiechów. Tego jak fantastycznie czują się w swoim towarzystwie. Bo tak właśnie było z Agnieszką i Patrykiem. Ich uczucie było tak wyraźne, że nie musiałam robić nic oprócz fotografowania tego, co do siebie czują.
A Ty możesz zobaczyć to na poniższych zdjęciach, które oddają tylko ułamek ich miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz