Kiedy na dworze jest zimno i biało, jedyne o czym marzymy jest ciepły kocyk i gorąca czekolada. A kiedy dodać do tego towarzystwo bliskiej osoby - będzie to najcudowniej spędzony czas.
Pomysł na sesję zdjęciową przyszedł mi do głowy właśnie nad kubkiem gorącej czekolady z piankami. Ciepło i słodycz idealnie pasują do chłodnej aury na dworze.
Daria, która zamówiła sesję jako prezent urodzinowy dla swojego chłopaka, chciała sesję w plenerze. Pierwszym miejscem, o którym pomyślałam było Jezioro Jeleń z jego pięknymi pomostami i ścieżkami, idealnymi na romantyczny spacer.
Efekty naszego spaceru możecie oglądać poniżej. Miłego oglądania! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz